Jestem chrześcijanką.

Jestem chrześcijanką.

Nie jestem katoliczką, nie jestem świadkiem Jehowy, jestem po prostu chrześcijanką. Trzymam się tego co mówi Słowo Boże. Czytam Biblię i staram się żyć według prawdy tam zawartej.

Narodziłam się na nowo cztery lata temu.

Przez 40 lat byłam katoliczką. Chodziłam do kościoła i czułam pustkę… Bardzo dużo obrzędów religijnych, dużo złota, obrazów, figur lecz Boga tam nie było… Bynajmniej ja tego nie czułam 😔

Czytam Biblię i staram się żyć według prawdy tam zawartej.

Szukałam Boga z całego serca lecz w kościele, który znałam od dziecka Go nie znalazłam.

Nie miałam łatwego dzieciństwa. Jako mała dziewczynka byłam molestowana. Wiele lat terapii nie przynosiło uzdrowienia. Miałam depresje, użalałam się nad sobą, obwiniałam innych ludzi. Raniłam ludzi. Z tego wszystkiego zaczęłam szukać pomocy nie tam gdzie trzeba. Bardzo błądziłam…

Zaczęłam wchodzić w religie wschodu, medytacje, jogę, programowanie umysłu. To był bardzo niedobry czas dla mnie. Otwierałam się na duchowość nie pochodzącą od Boga. Stawałam się bardzo wyniosła i arogancka. Moje “ego” bardzo rosło a ja doszłam do takiego miejsca, że myślałam, że wszystko mi się należy na zmianę z depresją i dołami które łapałam.

Wiele lat terapii nie przynosiło uzdrowienia.

Kiedy dowiedziałam się, że jedna z mentorek, którą na tamten czas się wzorowałam i czytałam jej książki rozwojowe, słuchałam jej medytacji, popełniła samobójstwo dało mi to bardzo do myślenia. Nie chciałam już być w takim miejscu. Czułam bezsens…

Bóg nigdy mnie nie zostawił. Kiedy cztery lata temu zawołałam do Boga i zapytałam czy miłość jeszcze istnieje, Bóg pokazał mi swego syna Jezusa Chrystusa, który umarł za mnie na krzyżu. Poczułam to tak osobiście. Dotarło do mnie, że Jezus nie jest tylko historyczną postacią, lub jakimś małym dzieciątkiem, które widziałam na obrazkach. Umarł za moje grzechy, zmartwychwstał i żyje.

Gdy się nawróciłam pokutowałam przed Bogiem wyznając Mu moje grzechy. Czułam się taka brudna… Jezus pomógł mi przez to przejść. Zostałam oczyszczona i uwolniona. Jezus wyciągnął mnie z tego bagna… Tylko Jezus mógł uleczyć te sączące ciągle na nowo rany, które nie mogły się zagoić. Jezus umarł za grzechy każdego z nas z osobna, zmartwychwstał i żyje.

Tylko Jezus mógł uleczyć te sączące ciągle na nowo rany…

Siedzi po prawicy naszego Boga Ojca i jest najwyższym Arcykapłanem, który się za nas wstawia. Jest jedynym pośrednikiem między ludźmi a Bogiem. Poprzez to co dokonało się na krzyżu możemy mieć bliskość z naszym Ojcem w niebie. To cudowne ❤️

Kiedy narodziłam się na nowo pojawili się ludzie na mojej drodze, którzy też szukali prawdy lub już ją odnaleźli. Okazało się, że w podobnym czasie nawróciła się moja przyjaciółka i kilka znajomych nam osób. Ale pojawiły się też trudności, ponieważ poniosłam też straty i przyszły próby przez które musiałam przejść. Niektóre ważne dla mnie osoby i bliskie memu sercu odwróciły się ode mnie, ponieważ nie potrafiły przyjąć mojej przemiany i miłości do Boga. Modlę się o to by Bóg otwierał ich serca na miłość, która pogodzi tylko od Niego.

Bóg mnie przemieniał i przemijania do dzisiaj. Nie jest to łatwe ponieważ moje “ego” czasem walczy, ale warto oddać się w Jego ręce i zrzucić z siebie starego człowieka.

Trzy miesiące po nawróceniu przyjęłam chrzest wodny przez zanurzenie. W Biblii jest napisane kto uwierzy i ochrzci się będzie zbawiony. Zostałam też napełniona Duchem Świętym.

Niektóre ważne dla mnie osoby i bliskie memu sercu odwróciły się ode mnie,
ponieważ nie potrafiły przyjąć mojej przemiany i miłości do Boga.

Za jakiś czas nawrócił się mój mąż i jedna z córek. Modlimy się o drugą córkę, by Bóg dotykał jej serca ponieważ nasze nawrócenie zaczęło się tak naprawdę od niej. Wielu wierzących też się o nią modli ❤️ Wierzymy, że Bóg działa w tej sprawie.

Trzy lata temu Bóg nas powołał do służby na Kościele Ulicznym w Ostrowie Wlkp. Bóg dał nam wielu przyjaciół. Czytam Biblię. Chodzę do kościołów, które głoszą tylko prawdziwą ewangelię i co najważniejsze żyją według tej prawdy. Bo czytać i mówić o tym to jedno ale jeszcze trzeba żyć według tego co się głosi.

Jak cudownie jest mieć Boży pokój w sercu.

Jest napisane po owocach ich poznacie. Jak cudownie jest mieć Boży pokój w sercu.❤️

---------

Zamów nieodpłatny egzemplarz Ewangelii Jana.

Bóg szuka Ciebie – chcesz go odnaleźć?

Zachęcamy do udziału w Studium Biblijnym by sprawdzić jak się rzeczy mają.

Nie marnuj czasu i spotkaj się, by porozmawiać o swojej relacji z żywym Panem Jezusem Chrystusem.

Zapraszamy do rozmowy na naszym Czacie - prawy dolny róg strony

Wesprzyj naszą służbę, jeśli chcesz przyłączyć się do głoszenia ewangelii i propagowania chrześcijańskiego stylu życia.